Rekord wyrównany!

Rekord wyrównany!

W minioną niedziele, nasi piłkarze, pierwszy raz w tym sezonie rozgrywali swoje spotkanie na wyjeździe. Rywalem Zawiszy, był drugi zespół Orła Bębło. Mecz odbywał się w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych, które były głównym czynnikiem przebiegu całych zawodów.

Orzeł II Bębło – Zawisza Sulechów 1:2(1:0)
Bramki: ? - Zięba, Ambrochowicz

Zawisza: Zbroja – Wyczesany, Mierniczek, Kapela(60' Komenda), Raś – Piwowar(60' Adamski), Zięba, Moskal, Gawęda – Batko, Ambrochowicz

Samo spotkanie zapowidało się bardzo obiecująco. Gospodarze, mający trzy punkty na swoim koncie i to po wygranej z Eklerem, chcięli utrzymać dobry początek sezonu na własnym obiekcie. Natomiast Zawisza, który nie stracił jeszcze punktów walczył o podtrzymanie znakomitej passy i doprowadzenie do wyrównania rekordu, jakim jest seria trzech zwycięstw z rzędu.

Pierwsza połowa należała głównie do Orła. Głównie za sprawą właśnie wiatru, który skutecznie uniemożliwiał kostruowanie ataków Zawiszy. Nie był to oczywiście jedyny powód. Gospodarze bowiem grali pewnie i wykorzystywali głędu naszego zespołu w defensywie. Groźne sytuacje były jednak z oby stron, lecz na bramkę swoja okazję zamienili jedynie miejscowi. Rzut wolny po zagraniu piłki ręką przez Rasia, znakomicie wykorzystał zawodnik z Bębła, uderzając w samo okienko bramki strzeżonej przez Tomasza Zbroję. Zawisza próbował odpowiedzieć, lecz naszym zawodnikom pierwsze 45 minut nie za bardzo się udało.

Druga połowa to całkowita zmiana. Wiatr oczywiście wiał w tą samą stronę i to dało ogromna przewagę "biało-niebieskim". Poczatkowo nie działo się jednak zbyt wiele. Dopiero po wkręceniu przez Krzysztofa Ziębe piłki z rzutu rożnego prosto do bramki, nasi piłkarze ruszyli do ataku. Zwiększająca się liczba sytuacji powiększała tylko nadzieję na kolejne bramki i 3 punkty. Chwile później swojego drugiego gola w sezonie strzelił Łukasz Ambrochowicz po ładnej asyście w wykonaniu Gawędy. Niestety ogrom okazji podbramkowych w kolejnych minutach nie zamieniały się na bramki. Skuteczność zawodziła, lecz prowadzenie udało utrzymać się do końcowego gwizdka.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości